W 1/8 finału Pucharu Polski doszło do pojedynku dwóch klubów świętujących 100-lecie – krakowska Garbarnia podejmowała Lecha Poznań. Nie mogłem opuścić okazji by ujrzeć pojedynek jubilatów, w którym to goście zagrali z zaprojektowanym przeze mnie herbem na koszulkach.
W składzie Lecha pojawiło się kilku młodych zawodników – od 21-letniego bramkarza Bartosza Mrozka i jego rówieśnika Mateusza Skrzypczaka, po 19-latka Filipa Marchwińskiego. A jednak poznańska lokomotywa bez problemów zdobyła cztery gole i awansowała do kolejnej rundy rozgrywek.
Sam mecz przypominał poprzednie pucharowe spotkanie „Garcy”, w którym odprawiła 5-0 Wieczystą. Tym razem jednak to młodzież w brązowych barwach popełniała błędy w obronie, dzięki którym „Kolejorz” szybko zdobył dwa gole – po uderzeniach Marchwińskiego i Sobiecha, wpakowanym przez obrońcę Garbarni do własnej bramki. W późniejszej fazie meczu przewaga gości był bezdyskusyjna i kolejne gole okazały się tylko kwestią czasu.