Title Image

RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA
VS KKS LECH POZNAŃ

 

 

Przemiana po przerwie

 

Zaległy mecz 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2025/26

Środa, 24/09/2025 godz. 18:45

zondacrypto Arena w Częstochowie

Wynik: 2-2

Gole: Péter Baráth 64, Ivi López 67 (k) – Joel Pereira 29, Luis Palma 45

Żółte kartki: Tudor, Repka, Adriano Amorim – Kozubal.

Czerwona kartka: Luis Palma (55. minuta, Lech, za brutalny faul).

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).

Widzów: 5 326

Cztery gole zdobyte prawidłowo i tyle samo nieuznanych. Ogromna przewaga gości w pierwszej połowie, dominacja gospodarzy po przerwie. Sporo ostrych spięć na boisku i czerwona kartka dla Luisa Palmy, która odmieniła losy meczu. Pojedynek Rakowa z Lechem był świetną reklamą Ekstraklasy. Rozegrany w środę 24 września zamiast w pierwotnym terminie z końca sierpnia, gdyż został przełożony z powodu przygotowań obu klubów do rundy play off w europejskich pucharach. Zresztą obie drużyny rozpoczną w przyszły czwartek zmagania w Lidze Konferencji.

Pod względem potencjału kibicowskiego, infrastruktury czy klubowej marki – Częstochowę i Poznań dzieli przepaść. Jednak sportowo oba kluby są na zbliżonym poziomie od pięciu lat, co przełożyło się na zacięte rywalizacje o Mistrzostwo Polski w ubiegłym sezonie, jak i 2021-22, wygrane finalnie przez „Kolejorza”. Za to Raków pokazał wyższość 2023 r. oraz w finale Pucharu Polski rozegranym rok wcześniej.

Dzisiejszy remis 2-2 przypomniał mi pojedynek sprzed pięciu lat w Poznaniu zakończonym wynikiem 3-3. Tym razem boisko opuszczali w lepszych nastrojach zawodnicy Lecha, bowiem zbliżyli się do liderującego Górnika Zabrze na 4 punkty. I mają jeszcze zaległy mecz w Gliwicach. Po fatalnym starcie rozgrywek Raków opuścił strefę spadkową, ale do Lecha traci aż 6 punktów.

Raków: 1. Kacper Trelowski – 25. Bogdan Racovițan (46, 19. Michael Ameyaw), 24. Zoran Arsenić (58, 6. Oskar Repka), 4. Strátos Svárnas – 7. Fran Tudor, 88. Péter Baráth, 5. Marko Bulat, 18. Jonatan Braut Brunes, 10. Ivi López, 11. Adriano Amorim – 99. Imad Rondić (46, 80. Lamine Diaby-Fadiga).

Lech: 41. Bartosz Mrozek – 2. Joel Pereira (76, 20. Robert Gumny), 3. Alex Douglas, 16. Antonio Milić, 4. João Moutinho – 88. Taofeek Ismaheel (64, 14. Leo Bengtsson), 6. Timothy Ouma, 43. Antoni Kozubal (89, 19. Bryan Fiabema), 77. Luis Palma, 56. Kornel Lisman (63, 72. Mateusz Skrzypczak) – 9. Mikael Ishak (64, 7. Yannick Agnero).