Title Image

KKS LECH POZNAŃ
VS SK RAPID WIEDEŃ

 

Mocne wejście „Kolejorza” do Europy

 

Mecz 1. kolejki Ligi Konferencji 2025/26

Czwartek, 02/10/2025 godz. 18.45

Enea Stadion w Poznaniu

Wynik: 4-1

Gole: Luis Palma 13, Mikael Ishak 21, Taofeek Ismaheel 45, Leo Bengtsson 77 – Andrija Radulović 64

Żółte kartki: Joel Pereira, Ouma, Fiabema – Ndzie

Sędzia: Robert Hennessy (Irlandia)

Widzów: 24 779

Po dwóch latach nieobecności Lecha w europejskich pucharach, wreszcie kibice na Enea Stadionie mogli obejrzeć branding rozgrywek grupowych UEFA! Do Poznania wracają wieczory z Ligą Konferencji, oby nie mniej pasjonujące niż w sezonie 2022/23. Wówczas pierwszym rywalem przy Bułgarskiej była Austria Wiedeń, którą „Kolejorz” odprawił z bagażem 4 goli. Jak się okazało, bliźniaczy wynik osiągnął Lech z innym wiedeńskim klubem, Rapidem.

Patrząc na historię europejskich bojów „Kolejorz” lubił pojedynkować się z austriackimi klubami. 17 lat temu, również 2 października, poznaniacy pokonali po dramatycznym meczu i dogrywce 4-2 FK Austrię i po raz pierwszy awansowali do rozgrywek grupowych w ówczesnym Pucharze UEFA. Dwa lata później dwukrotnie pokonali FC Salzburg w Lidze Europy (2-0, 1-0), a tamten sezon zapadł w pamięci kibiców dzięki równie fantastycznym pojedynkom z Juventusem i Manchesterem City.

Wówczas piłkarska Europa dostrzegła charakterystyczny taniec na trybunach poznańskiego stadionu, w którym kibice odwracają się plecami do murawy, łapią za ramiona i podskakują. Nietypowy sposób zabawy podchwycili kibice angielskiej drużyny, nazywając „The Poznań”. W obecnej kampanii europejskiej marketing Lecha promuje tenże taniec kolekcją odzieżową „Let’s All Do The Poznań”. Oby więc losy „Kolejorza” w Europie potoczyły się równie pomyślnie jak w sezonach 2010/11 czy 2022/23. Pierwszy mecz pokazał, że w drużynie tkwi ogromy potencjał ofensywny i nawet niestrzelony rzut karny przez kapitana Mikaela Ishaka nie wpłynął na przebieg zawodów.

Lech: 41. Bartosz Mrozek – 2. Joel Pereira, 3. Alex Douglas, 16. Antonio Milić (68, 72. Mateusz Skrzypczak), 15. Michał Gurgul – 88. Taofeek Ismaheel (81, 19. Bryan Fiabema), 6. Timothy Ouma, 24. Filip Jagiełło (68, 43. Antoni Kozubal), 77. Luis Palma, 56. Kornel Lisman (76, 14. Leo Bengtsson) – 9. Mikael Ishak (68, 7. Yannick Agnero)

Rapid: 1. Niklas Hedl – 77. Bendegúz Bolla, 55. Nenad Cvetković, 20. Ange Ahoussou, 38. Jannes Horn (79, 61. Furkan Demir) – 49. Andrija Radulović, 29. Romeo Amané (79, 21. Louis Schaub), 8. Lukas Grgic (65, 14. Martin Ndzie), 17. Tobias Gulliksen, 15. Nikolaus Wurmbrand (46, 7. Marco Tilio) – 71. Claudy Mbuyi (65, 9. Ercan Kara)